Wspomnienie Abpa. Ignacego Tokarczuka
29 grudnia 2012 r. zmarł arcybiskup senior Ignacy Tokarczuk pierwszy metropolita przemyski. Media podały w informacji: „odszedł wielki patriota i przykładny kapłan, żył Bogiem i prawdą”. Był to niezwykły, niezłomny człowiek, któremu przypadło powadzić diecezję przemyską w trudnym okresie dziejów. Nazywano Go Biskupem Budowniczym, bo dzięki Jego niezłomnej postawie wybudowano ponad 400 kościołów. Większość z nich …nielegalne, bo nie było zgody ówczesnych władz na ich budowę. Za Jego działalność PRL-owskie władze usiłowały Go upokorzyć i oczernić w oczach wiernych. Zakładano podsłuchy w budynkach kurii, oskarżano o współpracę z hitlerowcami i UPA.
Arcybiskup Tokarczuk ma także swój udział w historii naszego kościoła. To On powierzył młodemu ks. Bronisławowi Domino, wikariuszowi parafii Niewodna misję tworzenia kościoła w Szufnarowej. W czasie tworzenia się parafii niejednokrotnie przyjeżdżał „po cywilnemu” i na piechotę wychodził pod górę do „stodółki”, w której odprawiane były nabożeństwa. Jak wspomina p. Zofia Wójcik, żona Mieczysława – sąsiadka kościoła:
„ks biskup kilkakrotnie przyjeżdżał w zimie i będąc w „stodole – kościele” klęczał na pustaku i długo się modlił”. Na ścianie stodoły zawieszony był już obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, który biskup ofiarował ks. Domino w 1975 r. Ksiądz Bronisław przywiózł obraz w plecaku jadąc z Przemyśla pociągiem i autobusami.
W grudniową sobotę 2011 r. ks. Jan Ziemiński zorganizował spotkanie z arcybiskupem Ignacym Tokarczukiem w Przemyślu. W spotkaniu oprócz ks. proboszcza brali udział: przewodniczący Rady Parafialnej Andrzej Winiarski i Zenon Petka – członek Rady.
Spotkanie zorganizowane było w celu uzyskania informacji dotyczących historii budowy kościoła i obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej, znajdującego się w głównym ołtarzu.
Wspominając abp. Tokarczuk powiedział:
„Tak, pamiętam, dwaj bracia, obaj się trzymali, obaj chodzili razem, budowali kościoły: na Ojcowiźnie – Antoni, a w Szufnarowej - Bronisław. Wtedy władze karały za budowę kościołów. Bronisławowi podarowałem obraz Matki Bożej Ostrobramskiej do kościoła.
Kiedy w roku 1965 po Ingresie zgodziłem się zostać biskupem prosiłem Boga o światło - co robić w tak trudnych czasach dla Kościoła, gdyż nie wolno było w tedy nawet mianować wikarego. Przekazywałem informację księżom, by nie zaczynali budowy kościoła od podstaw tylko odprawiali msze św. przy kapliczkach, w starych, niezamieszkałych domach. Gdy ludzie zaczęli gromadzić się w kapliczkach brakowało miejsca, zaczynano ich rozbudowę. Ludzie nabierali odwagi. Rozbudowywano stare domy, stare szkoły i przekształcano je na kościoły.
Kiedy przyjechaliśmy do Szufnarowej w czasie budowy kościoła pytaliśmy przygodnie spotkaną kobietę o miejsce budowy nowej świątyni. Nie byłem ubrany w strój biskupa, kobieta zaprzeczyła mówiąc, „w Szufnarowej nie ma kościoła”. Podobnie pytany mężczyzna powiedział, że w Szufnarowej nie buduje się żadnego kościoła. Dopiero zapytane dziecko wskazało drogę na górkę do nowego kościoła. W tamtych czasach ludzie byli bardzo zastraszani, narażani na szykany UB, przyjeżdżało wojsko, milicja, robiono zdjęcia ludziom modlącym się, wzywano na milicję na przesłuchania, straszono strzelaniem do ludzi gromadzących się w nowych kościołach”.
Módlmy się za wstawiennictwem Ojca Świętego bł. Jana Pawła II o pokój duszy Abpa Ignacego Tokarczuka.
Teskt pochodzi od p. Zenona Petka